Kompromis się opłaca, czyli dlaczego warto wybrać olej 10W40

Syntetyczny czy mineralny – jaki olej silnikowy wybrać? Takie pytanie zdaje sobie wielu kierowców, gdy nadchodzi czas cyklicznej wymiany oleju silnikowego. A może lepiej postawić na rozwiązanie kompromisowe? Jednym z nich jest olej 10W40, czyli jeden z najpopularniejszych olejów półsyntetycznych.

Czym charakteryzują się oleje półsyntetyczne 10W40?

Omawiany olej silnikowy jest bardzo uniwersalnym rozwiązaniem. Z powodzeniem można stosować go do większości silników eksploatowanych w warunkach klimatu umiarkowanego. Oleje silnikowe 10W40 gwarantują smarowanie na optymalnym poziomie w każdym typie silników – benzynowych oraz diesla. Nie ma także przeciwskazań do stosowania tego oleju silnikowego w samochodach z instalacją gazową. Czasami można spotkać się ze stwierdzeniem, że to idealny olej dla zwykłego Kowalskiego. Jest w tym sporo prawdy, ponieważ oleje silnikowe tego typu dobrze sprawdzają się w większości samochodów osobowych średniej klasy. To świetny wybór dla kierowców jeżdżących w sposób ekonomiczny, bez nadmiernego przeciążania silników. Z punkt widzenia konsumenta istotna jest również cena. Oleje półsyntetyczne 10W40 to jedno z tańszych rozwiązań na rynku.

Kompromis pomiędzy olejami mineralnymi i syntetycznymi

Właśnie cena jest jednym z elementów kompromisowych pomiędzy wymienionymi typami olejów silnikowych. Półsyntetyczny olej silnikowy 10W40 jest znacznie tańszy od olejów w pełni syntetycznych. Jednocześnie jest droższy od olejów mineralnych, ale odznacza się lepszymi właściwościami smarującymi. Jego żywotność jest dłuższa niż w przypadku mineralnych odpowiedników. Zapewnia bardziej sprawny rozruch przy niskich temperaturach i pozwala utrzymać silnik w czystości. Uniwersalność tego oleju silnikowego sprawia, że jest dobrym wyborem także w przypadku zakupu używanego pojazdu. Jeśli nie wiadomo, jakiego oleju używał poprzedni właściciel, półsyntetyczny olej silnikowy 10W40 będzie bezpiecznym rozwiązaniem.

Klasa lepkości oleju silnikowego

W tym przypadku mamy do czynienia ze zdecydowanie najpopularniejszą klasą letnią – 40 oraz z typową dla półsyntetyków klasą zimową 10W. Oleje silnikowe z tej rodziny nie tracą właściwości do temperatury -25℃. To sprawia, że w miesiącach zimowych jest bardziej niezawodny chociażby od najpopularniejszego oleju mineralnego – oleju 15W40.

Czy warto przejść z oleju syntetycznego na półsyntetyczny?

Kolejny z dylematów, z którym prędzej czy później zetknie się większość kierowców. Zdania specjalistów w tej materii są jednak podzielone. Można spotkać się z opinią, że przejście na olej półsyntetyczny jest wskazane, gdy silnik pracujący dotychczas na oleju syntetycznym zaczyna „pobierać olej”. W tym kontekście podawany jest fakt, że półsyntetyk nie doprowadza do zatkania kanałów olejowych w silniku i jest generalnie mniej obciążający. Przeciwnicy takiego stanowiska argumentują, że nie należy zmieniać oleju, nawet gdy mechanizm zaczyna wykazywać oznaki zużycia. Często podkreśla się fakt, że olej półsyntetyczny, taki jak olej 10W40, jest generalnie produktem gorszej jakości od syntetyku, więc taka zmiana może jeszcze bardziej pogorszyć kondycję silnika. Każdy przypadek jest inny i należy kierować się przede wszystkim wskazaniami producenta jednostki napędowej.

Dodaj komentarz