Wszyscy użytkownicy pojazdów wyposażonych w turbosprężarki wiedzą, jak delikatne są to urządzenia. Ich sprawne działanie jest gwarantem niezawodności silnika, a przez to i całego samochodu. Turbosprężarka jest jednak narzędziem bardzo skomplikowanym, a jego naprawa wymaga specjalistycznej, fachowej wiedzy.

– Turbosprężarka to urządzenie składające się z dwóch podstawowych elementów – sprężarki oraz turbiny. Oba te elementy narażone są na szereg uszkodzeń, a warto wiedzieć, że nawet najdrobniejsza usterka może, na zasadzie efektu domina, spowodować dalsze niszczenie się sprzętu – mówią mechanicy z grupy Turbojulita. W momencie, kiedy zaczynamy dostrzegać pierwsze wadliwe działanie turbosprężarki konieczne jest jak najszybsze zgłoszenie się do mechanika. Chociaż czasami stan sprzętu jest tak dramatyczny, że konieczny jest zakup nowego urządzenia, to jednak w większości przypadków wystarczy poddać ją odpowiedniej regeneracji.

Sam proces czyszczenia turbiny nie jest jednak prosty. W pierwszej kolejności należy całą turbosprężarkę rozebrać na części pierwsze. Kiedy urządzenie zostanie rozebrane, wszystkie części trafiają do myjki wysokociśnieniowej, w której obecny jest specjalny odczynnik czyszczący. Po dokładnym wyczyszczeniu części są poddawane piaskowanie, gdzie odbywa się kryształkowanie bardzo drobnymi kuleczkami szkła. Po tym procesie kolektor turbiny poddawany jest procesowi kryształowania, do którego wykorzystuje się specjalny granulat. Obudowy łożysk wkładane są do myjek ultradźwiękowych, a następnie znów myte w myjce ciśnieniowej przy wykorzystaniu specjalnego odczynnika regenerującego.

Kiedy wszystkie podzespoły zostają już obmyte, konieczne jest ich zweryfikowanie pod kątem uszkodzeń oraz zużycia materiału. Warto wiedzieć, że to tylko niektóre z parametrów, które muszą być poddane precyzyjnemu sprawdzeniu. Po zakończonej weryfikacji można bez problemu stwierdzić, które części mogą być ponownie użyte, a które trzeba koniecznie wymienić. Jeśli w czasie takiej weryfikacji poprawności parametrów wszystkich komponentów dojdzie do stwierdzenia, iż któreś z nich są uszkodzone lub zużyte, to części te natychmiastowo należy wymienić na nowe.

Po sprawdzeniu wszystkich podzespołów przechodzi się do wyważania. W pierwszej kolejności wyważa się wałek turbosprężarki w sposób dwustronny, a następnie sprawdza się koło kompresji dokładnie w taki sam sposób. Po wyważeniu koła oraz wałka przechodzi się do składania całego środka turbin,y co w języku mechaników nazywa się korasem. Środek turbiny jest doważony na wysokoobrotowej doważarce do rdzeni turbosprężarek, gdzie sprawdza się jej szczelność, wibracje, wyważanie, a także wiele innych funkcji, które umożliwiają urządzeniu niezawodne funkcjonowanie przez wiele lat.

Po tak gruntownej analizie i sprawdzeniu całości sprzętu można założyć urządzenie. Gdy tak się stanie, wykonuje się ostatni test na turbotesterze, za pomocą którego testuje się zawory turbiny ciśnieniowej i podciśnieniowej. Ponadto korzystając z tzw. gruszki sprawdza się działanie sterowników elektronicznych w tym urządzeniu. Pod dokonaniu wstępnej regulacji gruszki, turbosprężarka trafia do turbotestera, gdzie dokonywana jest precyzyjna kalibracja zmiennej geometrii. – Dzięki temu zabiegowi pojawia się 100% pewności, że turbina będzie doładowywała identycznie jak nowa – mówią pracownicy firmy Turbojulita.