Jak pozbyć się wysokich rachunków za prąd?

Myślę, że większość z was wie, jak wygląda życie z niskimi dochodami i wysokimi rachunkami za energię elektryczną. Co miesiąc, gdy przychodzą rachunki, myślicie o tym, w jaki sposób przeżyjecie do końca miesiąca, jeżeli natychmiast zapłacicie rachunki. Ja też tak miałem.

Jestem zwykłym pracownikiem w fabryce i nie mam wysokiej pensji, ale za to dostaję wysokie rachunki za prąd. Nie wiem nawet, jak to możliwe, ponieważ mieszkam z żoną i małym dzieckiem w niezbyt dużym domu.

Trzeba zredukować wydatki

Pracuję od wielu lat, ale gdy spoglądam wstecz na moje życie, nagle zdaję sobie sprawę z tego, że pracuję po to, by przeżyć. Po opłaceniu rachunków, przez resztę miesiąca po prostu wegetujemy, gdyż przy tak małej ilości pieniędzy moja rodzina i ja nie możemy prowadzić wygodnego życia.

Żona nie pracuje, ponieważ ma wiele obowiązków przy dziecku. To, co zarobię, musi wystarczyć dla naszej trójki. Czasami jednak nie wystarcza. Dziecko rośnie i ciągle potrzebuje czegoś nowego. Kiedyś pracowałem na dwóch etatach tylko po to, żeby wystarczało nam na życie. Zrobiłbym wszystko, żeby moja rodzina wiodła normalne życie bez wyrzeczeń.

Moja żona poprosiła mnie kiedyś, żebym przestał, bo to nie w porządku pracować na dwóch etatach. Powiedziała, że możemy zaoszczędzić na niektórych rzeczach i wtedy na wszystko wystarczy. Nie wiedziałem, na czym moglibyśmy zaoszczędzić, żeby było dobrze. Pomyślałem sobie wtedy, że dobrze byłoby zredukować niektóre koszty, takie jak elektryczność.

Czy to jedyny sposób?

Nie znałem wtedy wszystkich sposobów na to, żeby zaoszczędzić na elektryczności. Po prostu przychodziłem do domu i wyłączyłam to, czego w danej chwili nie używaliśmy. A wtedy, w rozmowie z kolegą z pracy dowiedziałem się o niesamowitym triku, który zmniejsza zużycie energii. Triku, który był w stanie drastycznie obniżyć rachunki za prąd.

Chodziło o magnes, który umieszcza się na liczniku i w ten sposób spowalnia się obroty tarczy. To niesamowicie silny magnes. Ja jednak nie miałem takiego magnesu, ale mój kolega powiedział mi, żebym się nie martwił, bo on mi taki załatwi, w końcu sam używał go przez lata.

Po kilku dniach przyniósł mi ten magnes i pomógł mi przymocować go do licznika. Byłem bardzo podekscytowany. Od razu pomyślałem o niskich rachunkach i o tym, że nie będziemy już musieli liczyć się z każdym groszem do końca miesiąca. Myślałem o tym, ile rzeczy będę mógł zapewnić mojej rodzinie.

W następnym miesiącu, kiedy przyszedł rachunek, byłem w siódmym niebie. Rachunek był znacznie niższy niż dotychczas! Byłem szczęśliwy, ale na krótko. Tego wieczoru obserwowałem w wiadomościach, jak elektrycy odkryli te magnesy u kilku osób. Grzywny, które ci ludzie musieli zapłacić, były ogromne. Przez cały rok nie byłbym w stanie zarobić na zapłacenie takiej grzywny.

Poczułem się bardzo źle. Czułem się winny, tak jakbym był jednym z nich. I byłem, tyle że u mnie nie znaleźli tego cholernego magnesu. Od razu zdjąłem go z licznika. Nie chciałem już być częścią tych przekrętów. Mam nadzieję, że gdzieś istnieje bezpieczny i legalny sposób oszczędzania energii.

Dodaj komentarz